Siema, to ja, jeśli o mnie nie zapomnieliście. No więc tak długo mnie nie było, ale wróciłem. Rok mnie nie było LOL postaram coś nabazgrać, ale nic nie obiecuje. dużo się podziało po 1. sprawy rodzinne ;(
po 2. Przeprowadzka
po 3. śmierć ważnej mi osoby ostatnio.
Postanowiłem o tym wszystkim nie myśleć i wrócić na bloga, może mi się uda...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń:D czekałam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i Weny życzę!
~Kaśka Zwana Gryzoniem
Świetny blog.
OdpowiedzUsuńBłagam napisz szybko, bo ci się wykończę.
Pozdro i miłego dnia
Destiny
Kochana.
OdpowiedzUsuńwiem, że nie raz brak weny, ale chociaż daj znać że żyjesz.
Jakaś notka.
Pleeeeeeeeeeeeas
Blog super będę czytać tylko proszę pisz.
Powodzenia, miłego dnia, dużo weny.
Pozdro
Destiny