Siema, to ja, jeśli o mnie nie zapomnieliście. No więc tak długo mnie nie było, ale wróciłem. Rok mnie nie było LOL postaram coś nabazgrać, ale nic nie obiecuje. dużo się podziało po 1. sprawy rodzinne ;(
po 2. Przeprowadzka
po 3. śmierć ważnej mi osoby ostatnio.
Postanowiłem o tym wszystkim nie myśleć i wrócić na bloga, może mi się uda...